Oczywiście serca musiały mieć czas na wykończenie (jak większość moich prac). Wzorowałam się na serduszkach Darii - jej wychodzą takie słodkie i ciepłe, że postanowiłam swoich sił. Ale żeby zacząć .... trzeba się podszkolić :)), więc korzystałam z dobrodziejstw internetu i oto efekty...
Strasznie mi sie podobaja te serduszka i te przepiekne aniołki ;)
OdpowiedzUsuńPiękne są:)
OdpowiedzUsuńKursik na te serduszka jest u Ani Krućko, też na nim się uczyłam:)