Przedstawiam Franusia :)
Mały Franuś ma trzy latka - jest bardzo grzecznym i cierpliwym chłopcem. A dlaczego cierpliwym? bo czekał aż 9 miesięcy na swoją wymarzoną siostrzyczkę. I nareszcie się doczekał. Od kilku dni może cieszyć się małą Helenką. Ma ją w domciu i cały czas zagląda do niej do łóżeczka. I duma go rozpiera że księżniczka jest jego :)
Gdyby ktoś pytał...na sukience jest imię Helenki,
ale Franuś woła na nią Halenka :))
No i tu już razem.
To musi być niesamowite uczucie, zostać starszym bratem :)
Zawsze chciałam mieć starsze rodzeństwo....niestety sama jestem najstarsza :)
Jestem starszą siostrą swoich braci hi hi.
Pozdrawiam wszystkich.