Czy u Was też tak gorąco? i czy też tak pełno komarów :)
Ostatnimi czasy, zaszyłam się w aniołkach. Trzy piękności dla trzech pań z przedszkola. Mam nadzieję że im również się spodobają, bo ja jestem w nich zakochana. Wszystkie Tildy, małe - duże mogą zamieszkać u mnie, bo straciłam dla nich głowę. Uważam, że jako upominek nadają się znakomicie.
Już nie mogę doczekać się ich oceny na żywo.
Oczywiście zdjęcia są robocze robione w nocy. Pozdrawiam mocno. Pa pa.
piękne aniołki :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-))
świetne!
OdpowiedzUsuńTak, u nas upał niemiłosierny!
(nam to nie dogodzi :-)
I KOMAR TEZ KOLO MNIE LATA :-(
Dla takich aniołków to mogę zostać przedszkolanką ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też gorąco i komarów mnóstwo, muszę kupić do ogródka więcej lawendy, podobno pomaga :)
Śliczne wszystkie 3 :)
OdpowiedzUsuńPrzepiekne ! Niestety wszedzie tak goraco i komary . . . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpo prostu cudo :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne :))
OdpowiedzUsuńPrześliczne aniołki!
OdpowiedzUsuńAnielice wyszły prześliczne :) Panie z pewnością będą zadowolone :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, to super prezent, o komarach to nic już nie mów, słów brak tyle ich jest ;(
OdpowiedzUsuńCudne te aniołki!
OdpowiedzUsuńMyślę, że panie będą zachwycone - świetny prezent!
Pozdrawiam cieplutko:))
Same piękności:)
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty, panie to mają farta;)
OdpowiedzUsuńśliczne panieneczki:)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, anielice są prześliczne i na pewno spodobają się Paniom:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzenie mojego bloga :)
OdpowiedzUsuńAnielice są świetne pełne gracji.
Pozdrawiam :)
Piesek pilnujący bloga jest niesamowity :)
UsuńPrzepiękne :) Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam :0
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu dziś przypadkowo... i oglądam z przyjemnością :) Sama jestem nauczycielką w przedszkolu i aż zazdroszczę tym Paniom, że mają taką utalentowaną i miłą mamę :)) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń