A tu gąski, nie ukrywam moje ulubione :)
Są ponad sezonowe i mogą cieszyć oko zarówno w święta jak i poza nimi. Tu, w zapale świątecznej jeszcze pracy, ubrałam je w nieco kuse fartuszki. Ale i tak wyglądają uroczo.
Pozdrawiam.
Zamieszczam tu prace które są moją odskocznią i wyciszeniem od dnia codziennego. Jeśli choć troszkę :))) jest Wam miło, przebywając u mnie, proszę o pozostawienie drobnego śladu swojej obecności - czyli komentarza. Zapraszam....:)
Jakie słodkie, a te nogi w kropki super :)
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje gąski !:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ale one fajne !!! :)))
OdpowiedzUsuńSuper,ale wystrojone są:)
OdpowiedzUsuńcudne, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie ma to jak pieczone gąski :) , śliczne są
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Trudno , by się nie podobały, są niesamowite!
OdpowiedzUsuńsuper kaczuchy:-)
OdpowiedzUsuńŚliczne gąski:) kolorki mają super!
OdpowiedzUsuńUrocze te gąski.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na candy
www.niebowo.blogspot.com
i pozdrawiam
Prześliczne gąski:)
OdpowiedzUsuń