Wiem, wiem zbyt wielkiego wachlarza kolorystycznego nie zaproponowałam. Ale to tylko wynik zamówień, wciąż bardziej ufni jesteśmy do czerwonego z czerwonym nosem :)
A jak tak, to mogę zmienić tylko obszycie płaszcza, albo czapkę na taką w paski lub kropki i tyle....
Już mi tęskno do aniołków i kaczuszek :)
Śniegu nie ma to i jakoś Świąt się za bardzo nie czuje :)
Dziękuję że tu zaglądacie :) Pa
Ja mogę je oglądać bez końca :)
OdpowiedzUsuńcudowne:)
OdpowiedzUsuńps. zazdroszczę kominka!
Świetne są te przebierańce :)
OdpowiedzUsuńNie zanudzasz, króliki prześliczne a czerwień najbardziej kojarzy się ze świętami :)
OdpowiedzUsuńMnie też nie nudzą :) Są urocze, mają fajowe czapy i milusie białe futerko :) Małgosia podziwiam Twoje zamiłowanie do szycia i zazdroszczę:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKapitalne!!!
OdpowiedzUsuń