wtorek, 28 lutego 2012

Szmaciaki :)

A to następne zajęcie w wolnej chwili, któremu zresztą mocno kibicuje synek :))

                   
                 najbardziej maluchom podoba się pan śpioch (choć to podobno anioł)



                To teraz jedni z nielicznych gości zapraszanych przez córkę na kawę :))



             Mam jeszcze pomysł na święta bo chyba powoli trzeba o nich pomyśleć.
             Pochwalę się nimi troszkę później.

poniedziałek, 13 lutego 2012

Aniołki WALENTYNKOWE


No i tak to się zaczęło :)
 Od całkiem niedawna jestem fanką masy solnej. Nawet nie przypuszczałam że to takie fajne zajęcie. Pozwala na wyciszenie i to jest czas tylko dla siebie :))


Posiedziałam troszkę i oto efekty:



Dla mnie aniołki są słodkie nawet bez malowania

 Tutaj wszystkie razem.
 Myślałam, że robienie aniołka jest trudne...okazuje się jednak, że o wiele więcej cierpliwości trzeba mieć na jego wykończenie :))


A tak, wszystko się zaczęło.
Dostałam w prezencie, aniołka na choinkę i tak mi się spodobał że postanowiłam zrobić kilka dla bliskich. I Tak się prezentowały