Takie oto dwa skarby otrzymały panie od koleżanek z pracy.
Aniołek w spódniczce jest dla Bogusi eleganckiej prawniczki.Małgosia lubi warzywa, dlatego dostała marchewkę, ale musiałam zamienić ją na buraka :)
A aniołek w spodenkach jest dla Małgosi, jak podkreślają koleżanki pełnej życia artystki :)
Starałam się uchwycić opis i wiem że aniołki się spodobały.
Życzę wszystkim miłego i spokojnego tygodnia.
Mój, się zaczął tak na 300% jak tak będzie dalej, to do środy tego tempa nie wytrzymam :)
Buziaki pa pa.