poniedziałek, 5 marca 2012

Kurki


Myślę że na święta jakieś kurki w doniczkę się przydadzą. Dzisiaj musiałam zaangażować całą rodzinę tzn: bez taty :) bo dzieci jakieś pełne energii były, więc każdy robił coś innego. I oto efekt naszej wspólnej pracy. Jak zwykle najbardziej uradowana była mała, bo to jej kurki są :))






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawienie miłych słów i zapraszam ponownie :)

Pozdrawiam