Zamieszczam tu prace które są moją odskocznią i wyciszeniem od dnia codziennego. Jeśli choć troszkę :))) jest Wam miło, przebywając u mnie, proszę o pozostawienie drobnego śladu swojej obecności - czyli komentarza.
Zapraszam....:)
środa, 4 maja 2016
Tilda....
Kocham grochy....duże małe...wszystkie :)
Tym razem postanowiłam sukienkę uszyć w duże groszki i wyszło sympatycznie :)
Ja też mam słabość do groszków. Twoja tilda prezentuje się w tej sukience przesłodko :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Ania
Śliczna,romantyczna lala!
OdpowiedzUsuńAle ma śliczną sukienkę :)
OdpowiedzUsuń