niedziela, 24 marca 2013

Królik Tilda...królikowo :)

Witam.

Mam nadzieję, że kończący się weekend dla wszystkich był udany. Pogoda nam dopisała, pomimo zalegającego śniegu, słoneczko walczy o tą upragnioną wiosnę. 
Palmy poświęciliśmy, teraz wypada TYLKO czekać na święta hi hi.
U mnie raczej sprawdzi się to czekanie, bo do maszyny na razie nie usiądę. Po raz n-ty się "spsuła"  i znowu jestem na łasce złotej rączki Teścia :)) 

A oto moje ostatnie szyjątka, w kolejności ich powstawania:






Zaczęłam już lepić aniołki. Pochwalę się w następnym poście.
 Słodkie buziaki na nadchodzący tydzień.
 Byle do wiosny hi hi.

12 komentarzy:

  1. niedziela udana ale sobota koszmarna :P
    piękne króliczki :)

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczniutki,i takie różnorodne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczne króliczki uszyłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolorki fantastyczne. A Twoje króliczki zawsze cieszą moje oczy :)
    Pozdrawiam ☼

    OdpowiedzUsuń
  5. Przecudowności tworzysz! Zdolne ręce, zawsze podziwiam ręcznie robione produkty :-) i takiego króliczka też bym przygarnęła ;-) pozdrawiam serdecznie i ciepło-wiosennie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Słodkie, fajne, kolorowe :)

    OdpowiedzUsuń
  7. przesliczne! i te noski i rumieńce:) zwłaszcza z niebieskim mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Małgosiu, jak zawsze pięknie :) Królisie urocze, ich słodkie minki mnie urzekły :D Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniała kreacja. Wszystko, co lubię:-)
    Ajka

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkie razem i każdy z osobna ... CUDEŃKA !!!
    Zachwycona Twoimi pracami jestem !!! Te królisie są normalnie do schrupania ! Dziękuję Małgosiu za odwiedzinki ! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie miłych słów i zapraszam ponownie :)

Pozdrawiam