czwartek, 4 października 2012

Urodziny..


Cześć Wszystkim :))

Nawet nie przypuszczałam, że ulegnę i że jak dziecko się uprze to ani rusz .... Należę raczej do mam, której maluch, nie urobi choćby nie wiem co
 (tak mi się zdawało :))))

Wicio, dostał zaproszenie na urodzinki do kolegi z przedszkola. A że ostatnim razem jako prezent wręczał bukiet ze słodyczami, to i tym razem nie było mowy o niczym innym :))
I rad nie rad trzeba było iść po cukierki i batony żeby coś podobnego stworzyć he he. Bo już wszystkim się pochwalił że przyniesie bukiet z cukierków. 
Nie mam wprawy, we florystyce :) ale coś tam wyszło :)) Więc się chwalę






No i następna wpadka, mojej niekonsekwencji :) Podczas sesji zdjęciowej Patrycja uparła się że jej budka dla ptaków też musi być na zdjęciu. No i proszę ... jest. Uważam więc że niedługo dzieci wejdą mi na głowę he he.




Witam nowe osoby :)) I nie bierzcie ze mnie przykładu he he 
BUZIAKI 



7 komentarzy:

  1. no taki bukiet to i bym chciała :D a budka robiona przez Was?? bardzo fajna :)
    mi dziecko już wlazło na głowę a ma dopiero 20 msc... co będzie dalej??... (pyt retoryczne;))

    cmoki

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też chciałabym takie bukiety dostawać (nie wiem tylko ile bym wkrótce ważyła),świetny jest :))) Pozdrawiam serdecznie D.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bukiet pyszny!!! Moja młodsza córcia gdy go tu zobaczyła to też taki chce i już dopytuje kiedy będą jej urodzinki:))
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiekny ,kolorowy bukiecik ,sama bym chciała taki dostać :))

    OdpowiedzUsuń
  5. pomysł świetny, bukiecik "słodziutki" :)) zapraszam do mnie po wyróżnienie :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomysłowo i bardzo słodko, sama bym się skusiła na takie słodkości :)A domek jest śliczny, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny bukiecik!
    Przyznam się, że ja bym takiego nie chciała dostać, bo od ciągłego wahania, czy zjeść te cukierasy (a jestem strrrrasznym łasuchem), co równało by się ze zniszczeniem bukietu, czy jednak zostawić słodkości i napawać pięknem oczęta, to zwariowałabym chyba:):):)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie miłych słów i zapraszam ponownie :)

Pozdrawiam