niedziela, 3 listopada 2013

Króliczo

No i po świętach. Czas tak szybko leci...
U mnie dni wolne były pracowite, z czego się niezmiernie cieszę. Potworzyłam trochę szyjątek, nawet świątecznych, ale fotki pokarzę później.
Na razie pochwalę się piękną trójką. Odkąd dostałam wykrój na tego królika to zakochałam się w nim bez reszty. Mogę ubierać, kombinować ze strojem ile się da. No i też tak uczyniłam tym razem.
Osobiście skradł moje serce, pan z muchą w kratę :) Ale sami oceńcie





Zwykle oczka miały malowane, ale że ostatnimi czasy, udało mi się nabyć czarne koraliki....to oczy są wyłupiaste :)) Pozdrawiam.

9 komentarzy:

  1. Śliczne są Twoje królisie!
    Mają cudne ubranka:)
    Pozdrawiam cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Króliczki super , chyba pan z mucha najbardziej mi się podoba , ale może to dlatego ze jest inny , a zwykle są panie króliczki :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne są !
    zapraszam do mnie na
    mojamalaskandynawia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajne królisie pozdrawiam pa

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam oglądać te Twoje króliczki :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczniutkie króliczki :) Ten beżowy najfajniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne króliczki i pięknie ubrane!

    OdpowiedzUsuń
  8. Pewnie o tym wiesz, ale muszę to jeszcze powiedzieć. Jesteś genialna. Szyjesz piękne, bajkowe rzeczy. Jak mnie się to podoba :) Aż mi się buźka śmieje. Jak fajnie, że są wśród nas takie anioły, które szyją takie anioły (i nie tylko) ;)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie miłych słów i zapraszam ponownie :)

Pozdrawiam