czwartek, 29 listopada 2012

Mikołaj

Witam.
Jak pisałam ostatnio..."odkopałam" maszynę :) 
I wyszedł mi taki oto mikołaj. W większości odsłon internetowych, widziałam go z reniem, a u mnie z workiem pełnym prezentów. 
I mam nadzieję, że w tym roku będzie miał dla wszystkich miły upominek :))




Buziaczki

7 komentarzy:

  1. Piekny a jakie fajne ma pasiaste rajtuzki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny jak ja bym takiego Mikołaja umiała uszyć to bym od maszyny nie odchodziła :P
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  3. ŚWIETNY! Ale chyba dużo cierpliwości trzeba mieć, żeby takiego uszyć ;)
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale czadowy, Tildowy Mikołaj!!!
    Piękny

    OdpowiedzUsuń
  5. Gosiu! Jakie trzeba mieć zręczne ręce, żeby takie cudeńko zrobić. Piękny Mikołajek.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie miłych słów i zapraszam ponownie :)

Pozdrawiam