piątek, 30 listopada 2012

Różowa królisia

Witam serdecznie :)

Różową panienkę szyłam dłuuugo i do końca nie byłam pewna w jakich kolorach będzie. Padło na róż, po ostatnim różowym zamówieniu, trochę go mam :) 
Gładki materiał trzeba było czymś przełamać, stąd te kwiatki.  No i oczy (tu ukłon w stronę  Iwonki) takie proste w wykonaniu, a ja czaiłam się jak "Józiu Czajkowski" malować czy nie :)) i pomalowałam. Dwie małe kropki a dają tyle radości he he.





Buziaczki dla Wszystkich, oby pogoda nam tak nie dokuczała :))

7 komentarzy:

Dziękuję za pozostawienie miłych słów i zapraszam ponownie :)

Pozdrawiam